Postępująca cyfryzacja raportowania podatkowego stanowi coraz większe wyzwanie dla podatników. Informacja TPR, choć jest jednym z najważniejszych narzędzi nadzoru nad transakcjami kontrolowanymi, nie jest doskonała. Ministerstwo Finansów regularnie wprowadza zmiany do formularza, nie tylko by dostosować go do zmieniających się przepisów i otoczenia gospodarczego, ale przede wszystkim by poszerzać zakres zbieranych danych.
Formularz TPR nie funkcjonuje w oderwaniu od innych obowiązków sprawozdawczych. Jest elementem znacznie szerszego ekosystemu cyfrowego, który Ministerstwo Finansów intensywnie rozwija. Narzędzia takie jak elektroniczne sprawozdania, JPK_VAT, a już wkrótce również KSeF i JPK_CIT, razem z TPR dostarczają fiskusowi wielu informacji na temat działalności podatników.
Dzięki ich integracji możliwe staje się nie tylko monitorowanie transakcji i rentowności, ale także weryfikacja spójności pomiędzy informacjami finansowymi a podatkowymi. W efekcie dotychczasowy compliance przestaje być tylko obowiązkiem. Staje się procesem, który wymaga planowania, współpracy i spójności danych.
Przykłady zmian w formularzu TPR
Formularz TPR, który początkowo miał charakter uproszczonego raportu, z czasem rozrósł się do rozbudowanego narzędzia analitycznego. Przykładowe zmiany wprowadzone w ostatnich latach obejmują m.in.:
- obowiązek wykazywania wartości transakcji z podziałem na kraje,
- wskazywanie wpływu korekty porównywalności na wyniki analizy,
- doszczegółowienie i rozszerzenie katalogu transakcji restrukturyzacji,
- szczegółowe informacje dla niektórych transakcji, np. safe harbour dla transakcji finansowych: obowiązek wskazywania danych identyfikacyjnych kontrahentów i przypisywania do nich wartości transakcji.
Zmienność formularza sprawia, że jego poprawne wypełnienie z roku na rok wymaga od podatników większego zaangażowania. Nieuwaga w tym zakresie może prowadzić do błędów, korekt czy sporów z organami podatkowymi. W efekcie, mimo pewnej powtarzalności, przygotowanie formularza TPR co roku wymaga rzetelnej analizy. Każdy okres sprawozdawczy to nowe transakcje, nowe dane, ale często również nowe wymagania.
Nieoczywiste transakcje
Niektóre zdarzenia, choć nie przypominają typowych transakcji, mogą być kwalifikowane jako transakcje dla celów cen transferowych. Wynika to przede wszystkim z ich specyfiki, trudności klasyfikacyjnych, a niekiedy po prostu z braku świadomości, że dane zdarzenie może generować obowiązki na gruncie cen transferowych.
Wśród takich transakcji są m.in. restrukturyzacje, które często utożsamiane są wyłącznie z fuzjami i przejęciami. Jednak na gruncie cen transferowych takie myślenie jest błędne. Przykładami restrukturyzacji na gruncie cen transferowych mogą być: zakończenie produkcji w jednym przedsiębiorstwie i rozpoczęcie jej przez podmiot powiązany, czy zwolnienie pracowników w celu ich zatrudnienia przez inny podmiot z grupy. W tym przypadku pojawia się również kwestia określenia (lub nie) wynagrodzenia za taką restrukturyzację, co również raportowane jest w informacji TPR.
Innym przykładem „nietypowych” transakcji są nieodpłatne świadczenia, w szczególności zabezpieczenia (poręczenia, gwarancje, zastawy). Ich zawieranie jest dość powszechne w grupach, jednak nie można zapomnieć, że takie transakcje, mimo nieodpłatnego charakteru, również muszą być zgodne z zasadą arm’s length.
Praktyczny problem polega na tym, że wiele takich działań nie jest postrzegana przez podatników jako transakcje, ponieważ nie wiążą się one z rzeczywistymi przepływami.
„Nietypowe” pozycje TPR
W formularzu TPR przekazujemy wiele informacji, które charakteryzują przede wszystkim transakcje, ale również wskazują na strategie przyjęte przez podmioty powiązane. Dotyczy to m.in. korekt cen transferowych oraz kompensat. Choć są to mechanizmy dopuszczone przez ustawodawcę, ich wskazanie w formularzu może stanowić dla organów podatkowych sygnał, że rozliczenia z podmiotami powiązanymi nie były w pełni rynkowe w momencie ich zawarcia. Stanowią więc w pewnym sensie „samodonos”, który będzie wyróżniał nasz TPR na tle innych podatników.
Nie oznacza to, że nie warto z nich w ogóle korzystać – wręcz przeciwnie. Kompensata pozwala na ujęcie rozliczenia naszych transakcji szerzej lub w dłuższym okresie. Kluczowe jest jednak określenie ich warunków z wyprzedzeniem i w zgodzie z prowadzonym biznesem.
Czy spełniają się słowa MF, że TPR zastąpi dokumentacje?
Jeszcze parę lat temu formularz TPR traktowany był jako formalność, dodatkowy obowiązek sprawozdawczy obok dokumentacji cen transferowych. Dziś sytuacja wygląda inaczej. Patrząc na kierunek zmian, można śmiało stwierdzić, że proces zastępowania dokumentacji przez sprawozdawczość elektroniczną postępuje dynamicznie.
TPR już dziś jest częścią systemu, do którego w każdym roku dostarczane są szczegółowe informacje na temat transakcji w grupie. Ich zestawienie wraz z informacjami przekazywanymi z innych źródeł (JPK_VAT czy wchodzący KSeF i JPK_CIT) to gruntowna wiedza na temat działalności i kondycji finansowej podatników.
Niezależnie od tego jak długo okresy wejścia w życie nowych obowiązków będą przedłużane, w długim okresie zapewne staną się faktem. Dziś już nie da się oddzielić spójnego raportowania od planowania podatkowego, tym bardziej weźmy pod lupę transakcje w grupie.

© Aleksandra Chojnacka
Doradca podatkowy z 20-letnim doświadczeniem, ekspert w obszarze cen transferowych i CIT. Jako doświadczony pracownik organów podatkowych zajmowała się m.in. kontrolami CIT w Urzędzie Skarbowym i Urzędzie Kontroli Skarbowej w Warszawie. W swojej karierze kierowała zespołami ds. cen transferowych i wdrożeń ulg podatkowych w czołowych firmach doradczych – obecnie również doradza w tym zakresie.
Ola jest współautorką publikacji Ceny transferowe. 259 wyjaśnień i interpretacji oraz Leksykon cen transferowych (Wolters Kluwer).
Materiał chroniony prawem autorskim. Materiał może być rozpowszechniany pod warunkiem podania źródła (adresu strony internetowej) oraz nazwiska autora. Autor ani Wydawca nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za wykorzystanie materiału.

© Witold Tomczak
Menedżer ds. cen transferowych. Witold ma wieloletnie doświadczenie w obszarze cen transferowych, które zdobywał w firmach doradztwa podatkowego. Aktualnie prowadzi projekty i zapewnia bieżące wsparcie dla klientów w zakresie cen transferowych oraz ulg podatkowych.
Witold jest współautorem artykułów publikowanych m.in. w Rzeczpospolitej oraz Dzienniku Gazecie Prawnej.
Materiał chroniony prawem autorskim. Materiał może być rozpowszechniany pod warunkiem podania źródła (adresu strony internetowej) oraz nazwiska autora. Autor ani Wydawca nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za wykorzystanie materiału.
Chcesz być na bieżąco z cenami transferowymi?
Zapisz się do naszego newslettera!